Witam Was i przepraszam za tak długą nieobecność, ale urlop się każdemu należy – nawet mnie! Wróciłam do świata żywych i wszystko jak na razie idzie po mojej myśli, oby tak dalej 🙂 Aktualnie prowadzę wraz z
taka focia z rąsi 🙂 |
narzeczonym małą wojnę z dwoma firmami, ale w szczegóły nie będę się zagłębiać. Jak wiecie swój urlop spędziłam w moim ukochanym mieście, czyli w Londynie. Za każdym razem jak go odwiedzam czuję się coraz swobodniej, to dobry znak. Narobiłam sobie wiele blogowych zaległości, ale wszystko da się nadrobić. Od dzisiaj będą nowe posty publikowane bardzo często. Planuje min. cztery posty z mojego urlopy, instagramowy mix (z lekkim opóźnieniem) oraz wiele recenzji kosmetyków, więc bądźcie gotowi oraz czujny, bo wróciłam z energią! 😉