/pomiędzy moim i Twoim oddechem/ Pudełeczko już w moim domu trochę mieszka, a ja nawet przetestowałam dwa produkty 🙂 Niestety w zeszłym tygodniu brak czasu, spowodował brak postów tutaj, czyli …
SHINYBOX: Maj
/my head’s under water, but I’m breathing fine/ Po dwóch dniach życia mojego pudełeczka w parcel shopie, odebrałam je. Oczywiście po czytaniu opinii dziewczyny, które mówiły o wylanym płynie micelarnym …
SHINYBOX: Marzec
/jeśli chcesz kochać, mocno trwaj/ Marcowy box przysporzył mi kilka problemów. Po pierwsze, kurier. Nie wiem kto go zatrudnił i, co z niego za młot, serio. Wydaje mi się, że …
SHINYBOX: Luty
/you my heart, you ma soul/ Wczoraj całkiem niespodziewanie otrzymałam lutowe pudełeczko Shinybox (moje już trzecie). Dlaczego niespodziewanie? Otóż nie dostałam maila, że zostało już wysłane, a wychodząc z fitness dzwoni do …
SHINYBOX: Styczeń
/kiedy bliskość nas rani, aż tak, dawno minął już czas na żal/ Dzisiaj rano podczas robienia jajecznicy do mych drzwi zadzwonił kurier i już wiedziałam, że to pudełeczko 🙂 Wiedziałam …
SHINYBOX: Grudzień
/shining bright like a diamond like a diamond/ Może nie będę zbyt oryginalna, ale bardzo chcę się Wam pochwalić moim pierwszym pudełkiem ShinyBox! Pewnie już masa blogerek dodała posty dotyczące …
#LFBEAUTYBOX edycja styczniowa „Clean Beauty”
Cztery lata temu subskrybowałam kosmetyczne pudełka marki Shinybox (możesz przeczytać o nich TUTAJ), ale w pewnym momencie przestałam być zadowolona z zawartości i po ponad roku bycia stałą subskrybentką zakończyłam …
Kosmetyki w codziennym makijażu.
Każda z nas chcę wyglądać dobrze i pomocą służą nam różnego rodzaju produkty do makijażu, którymi możemy ukryć mankamenty urody lub podkreślić nasze atuty. Mam swoich ulubieńców chciałabym się dzisiaj …
S.O.S dla skóry
Pomimo tego, że za rogiem już prawie wiosna postanowiłam podzielić się z Wami produktami, które ratują moją skórę przed efektem totalnego wysuszenia. W swoim koszyku pielęgnacyjnym mam kilka produktów, które …
INSTA MIX #20
Luty minął tak szybko, że nawet nie zauważyłam nowego miesiąca. Pewnie spowodowane jest to natłokiem spraw i zmian, które są coraz bliżej. Może tym, że luty to 28 dni, a …