CODZIENNOŚĆ

Rewolucja – czas start!

/he shot me down, bang bang/
By post nie był samym tekstem dorzucam Wam zdjęcie mnie, a teraz czas przejść do sedna.

Pewnie zauważyliście, że moja aktywność na blogu podczas miesięcy wakacyjnych była i jest znikoma. Nie dlatego, że byłam na urlopie i pokazywałam swoje ciało w skąpym bikini. Nie. Nie. Nie. Po prostu jestem leniem. Takim małym śmierdzącym leniem. Kropka. Czy jestem na siebie zła? Owszem. Czy dałam ciała? Jasne. Czy powinnam sobie strzelić? Pewnie tak, chociaż wolałabym tego nie robić 🙂 
Od kilku dni w mojej głowie kłębią się miliony pomysłów. Dobra, z tymi milionami to przesadziłam. Jest ich kilka, według mnie całkiem fajnych. Wchodzę na tego mojego bloga i czasem mam wrażenie, że pisze go jakaś trzynastolatka. Jeszcze nie prezentuje tego, co bym chciała. Do czego dążę i wiem, że to osiągnę 🙂 Czas przejść do rzeczy, prawda?
Zdjęcia. Od września będą w dużo lepszej jakość, bo zawita u mnie nowy sprzęt i nawet jestem już zdecydowana na konkretny model. Chcę by były również dopracowane (o ile można tak określić robienie zdjęć), będę się uczyć jak dobrze je robić i również poszerzyć swoją wiedzę na temat fotografii.
Vlogi. Nowy sprzęt i nowe możliwości 🙂 Dopełnieniem bloga będzie kanał na youtube, gdzie będzie pojawiać się kilka filmów w miesiącu. Wydaje mi się, że denka wraz z ulubieńcami miesiąca i zakupami będą formie filmików, bo w ten sposób będzie dużo łatwiej coś zaprezentować. Być może, a raczej bym rzekła na pewno prócz tych trzech filmów powinny ukazywać się inne. 
Treść. Dojdzie nowa tematyka. Coś o mojej przyszłej diecie, o ćwiczeniach i dopracowaniu swojej sylwetki, trochę kultury i być może coś makijażowego 🙂 Prócz tych wyżej wymienionych będzie kilka dodatkowych, lecz one będą wprowadzane stopniowo. Poza tym chcę by treść była bardziej dopracowana, spójna. Muszę nad tym popracować i poczytać o przecinkach 🙂
Wygląd. Tutaj też małe zmiany. Na pewno muszę pozmieniać coś z czcionkami, a być może nawet z całym rozkładem kolumn, bo coś mi nie pasuje. Może nowy nagłówek? W tym temacie muszę coś pogrzebać i odezwać się do mądrych głów, bo sama chyba nie dam rady. 
Na chwilę obecną to chyba wszystko. Muszę coś zmienić, bo nie podoba mi się to jak jest. Jak to wszystko się prezentuje, a przede wszystkim nauczyć się organizacji 🙂 Życzę Wam udanego wieczora, a ja sama uciekam się lenić.


Może Cię zainteresuje?

2 komentarze

  1. Powodzenia i trzymam kciuki 😉

    * Nie z czcionkami, tylko z FONTAMI!!! (zboczenie zawodowe)

    1. Mogą być fonty 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *