CODZIENNOŚĆ

SEE BLOGGERS PO RAZ SZÓSTY!

See Bloggers po raz szósty, a dla mnie po raz czwarty. Tak, już czwarty raz mogłam być częścią tego wspaniałego wydarzenia. Wydarzenia, które łączy ludzi i mieści w jednym miejscu całe morze pasji. Bo tworzenie treści w Internecie, to całe blogowanie, ma sens tylko wtedy, gdy jest to robione z pasją. Taką wiecie, prawdziwą pasją.

Edycja szósta = edycja wyjątkowa

W tym roku See Bloggers odbyło się w Łodzi, a nie w Gdynii. Łódź to moje rodzinne miasto, więc była to dla mega wiadomość. Motywem przewodnim była PASJA – czym ona jest w pracy twórcy oraz w życiu. Musicie uwierzyć, że przez te dwa dni stężenie pasji na metrze kwadratowym, wymknęło się spod kontroli 😛 Gdyby wrażeń było mało to odbyła się gala, gdzie wręczane były nagrody. Matko, ale byłoby cudownie móc taką odebrać! I wiecie, co jeszcze? Mieliśmy koncert Katarzyny Nosowskiej. Tak, tej Nosowskiej! Czaicie to?! Zdecydowanie ten rok był pełen pierwszych razów.

Ale to nie wszystko. Całość dopełniały panele i to na nie postawiłam w tym roku. Całe dwa dni spędziłam na Scenie Twórców, bo żal było opuścić chociaż jedną prelekcję i stracić choćby minutę. Największe #WOW wywołała na mnie rozmowa z Katarzyną Nosowską, Urszulą Dudziak oraz z Karoliną Gliniecką (Charlize Mystery), ale również panel o jakości społeczności i hejcie. System rozwaliła prelekcja Elizy Wydrych- Strzeleckiej (Fashionelki) oraz wystąpienie Jurka Owsiaka, który doprowadził mnie do łez. Nie wzięłam udziału w żadnym warsztacie, w tym wyścigu po gratisy. Na prawdę. Przez te dwa dni przechodziło przeze mnie całe spektrum emocji – śmiałam się, szokowałam, wzruszałam, a moje ciało przechodziły ciarki. Czy to nie mówi o tym, jak wspaniała była to edycja?

Dla mnie ta edycja również była wyjątkowa z innego względu, ponieważ podczas pierwszego dnia festiwalu (tj. 22 czerwca) moje blogowe życie obchodziło swoje 5 urodziny. I nadal nie do końca dowierzam, że tak długo tworzę to swoje małe miejsce w sieci. Jest to totalnie niesamowite, odlotowe i wspaniałe. Cholernie jestem sobie samej wdzięczna, że postanowiłam założyć bloga i tworzyć.

See Bloggers to nie gratisy

Pamiętam swoją pierwszą edycję. Zapisałam się na niej na wszystkie możliwe warsztaty, nie spędziłam nawet jednej godziny na głównej scenie, ale za to przywiozłam całą masę gratisów. Całe torby kosmetyków. I wiecie, co? Teraz żałuje, że byłam taka głupia i nie chciałam pochłonąć tej wiedzy, która była przekazywana w sercu całego wydarzenia. Ja wiem, że fajnie coś dostawać, ale nie rzucajmy się na mleko i sery. Serio! Uczmy się, chłońmy, bo WIEDZA jest tutaj najważniejsza. A dla wszystkich osób, które przyjechały po gratisy, mam wierszyk:

Na górze róże,
Na dole blogery,
Nic tak nie smakuje,
Jak białe, twarogowe sery.

To ludzie tworzą wydarzenia

Gdyby nie See Bloggers, a dokładniej trzecia edycja nie poznałabym swojej cud ekipy. Ludzi tak różnych, ale tak niesamowicie wspaniałych, że nie macie pojęcia. Każdy z nas jest inny, ale to właśnie nas łączy i tworzy mieszankę wybuchową. Niesamowite jest to, że mamy ze sobą kontakt cały rok – dzielimy się swoimi przeżyciami, wspieramy, wzajemnie motywujemy. A jeszcze cudowniejsze jest to, że chcemy pielęgnować tę relację. Kurde, po prostu jestem szczęściarą, a dla Was mam ogrom miłości. Jesteście moimi totalnie ulubionymi ludźmi! ❤

Poznajcie tych moich ulubionych ludzi: Marcin (supertata.tv), Paula (paulapojnar.pl), Paulina (eventualnie.com), Jakub (bezn.pl) i to od tego pana pochodzi to zdjęcie, Ola (esencjablog.pl), Michał (geekwork.pl), Agnieszka (radoshe.pl), Marta (bazyliowymus.pl).

Podczas tej edycji wypowiedziałam niezliczoną ilość słów, śmiałam się niezliczoną ilość razy, spędzałam wieczory w doborowym towarzystwie. Odkrywałam siebie na nowo. Po prostu bawiłam się przednio, klawo i zajebiście! Myślę, że idealnym podsumowaniem będzie to, że wracając do domu pociągiem śmiałam się pod nosem do swoich myśli. Wracałam pijana ze szczęścia! ❤ Mam nadzieję, że do zobaczenia za rok!

__________________________

Jeśli Ci się tutaj podoba i chcesz być na bieżąco to wpadnij też na:

  • FanPage bloga i daj , bo mam nowy cel – zdobyć 1000 polubień do końca roku 😉 #żebrolajki;
  • Instagram, gdyż tutaj można mnie spotkać najczęściej;
  • Twitter, bo tutaj jestem śmieszna (podobno) :D.

Może Cię zainteresuje?

8 komentarzy

  1. Ja w tym roku odpuściłam warsztaty bo nje byłam w stanie. Postawiłam zatem na stoiska, pogaduszki, kilka razy wracałam do hotelu bo zdrowie wysiadalo. Jak ktos uważa ze z tego powodu jestem głupia, niechaj mnie omija. To osobom przyjeżdżającym ma byc dobrze ;).

    1. Jeśli ktoś przyjeżdża na konferencję tylko po gratisy to dla mnie jest to mega słabe. Na pewno z tych rozmów, które prowadziłaś podczas całego wydarzenia wyciągnęłaś masę wiedzy oraz inspiracji. Skoro zdrowie siadło to ZDROWIA Ci życzę! ❤

      1. Samo zbieranie gratisów mnie nie razi, bardziej zraziła mnie obsikana deska i zostawiona kupa plus zabieranie próbek dosłownie garściami…

        1. Takie rzeczy to nawet nie wiadomo jak komentować 😩😩

  2. Kochana moja ❤️

    1. ❤❤❤❤

  3. Odniosę się do tych warsztatów, bo sama spędziłam czas w dużym stopniu na warsztatach kulinarnych 🙂 Dla mnie to właśnie tam była kumulacja wiedzy. Dwie prowadzące są blisko kuchni wegetariańskiej, wiec była to dla mnie okazja do gotowania z kimś, kto dzieli moje smaki, a jednocześnie ma większe doświadczenie. Nie kusiły gratisy, ale pyszne jedzenie!! 🙂 (ok, jedzenie było gratisowe, więc takie 2w1 😉 ). Sfera kulinarna była też tą, gdzie mogłam wyłapać innych zdrowo się odżywiających, w tłumie na sali głównej byłoby to trudniejsze.
    Oczywiście zgadzam się, że możliwość dostania czegoś za darmo jest zawsze kusząca, ale wierzę, że nie to było motywacją uczestników warsztatów 🙂
    ps. Również jestem Łodzianką, ta lokalizacja bardzo mnie ucieszyła!

    1. Ja na prawdę nie mam nic do warsztatów, bo zdaje sobie sprawę, że tam też jest ogrom wiedzy (może nie na każdych) i patrzę na to wszystko też z perspektywy tego, że nie było to moje pierwsze See Bloggers 😉 Pije do osób, tylko i wyłącznie, które biorą udział w konferencjii by nachapać się gratisów, a nie chcą chłonąć tej wiedzy 👍

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *