CODZIENNOŚĆ

STUDIA

/because I’m happy, clap along if you know what happiness is in you/

Pomimo tego, że dzisiaj jest poniedziałek i spędzam ten dzień w pracy to humor mi dopisuje, a poza tym na dworze jest pięknie biało i mroźnie 😉 Weekend oczywiście spędzony na uczelni, a nad moją głową mryga czerwony znak z napisem „SESJA”. W sobotę zajęcia od ósmej. Rano zaliczenie z zarządzania kryzysowego z ćwiczeń, niestety drugi termin (poprawa w czwartek), potem wpisy z innych zajęć (nie miałam karty, bo kolejka w dziekanacie przez dwa piętra się ciągnęła!). Większość dnia siedzieliśmy i gadaliśmy albo piliśmy miliony herbat z cytryną. Niedziela jeden wykład, a na drugim wpis. Wyjaśniłam moją ocenę 2 z bezpieczeństwa informacji (nie oddałam referatu i dlatego), a teraz w wirtualnym dziekanacie widnieje piękna czwóreczka. Oddałam również referat na etykę, który zgubiła! Muszę napisać jeszcze raz i jej dzisiaj to wysłać. Zakręcona z niej babeczka, serio. Poprzekładali egzaminy i okazuję się, że w ten weekend mam tylko jeden, lecz za dwa tygodnie jedyne trzy! Pomijam fakt, że na zajazd odbywający się 8/9 II mam do nauki odpowiedzi na ponad 170 pytań oraz całą socjologię i tego też jest od zwalenia. Po prostu nie wiem, czy dam radę się na to wszystko odpowiednio przygotować. Przeraża mnie to, ciągle o tym myślę i chodzę zestresowana. Dzisiaj wydrukowałam sobie pytania na sobotni egzamin, na poprawę z zarządzania kryzysowego i na egzamin 9 II,  a wyszły mi jedyne 24 strony. Już wiem, że na socjologię i systemy bezpieczeństwa narodowego będzie tego dwa razy tyle. Mam wrażenie, że pozarywam noce aby wkuć ten materiał. Przeraża mnie, przeraża.
Dzisiaj muszę napisać ponownie referat na etykę społeczną, ogarnąć zagadnienia do socjologii i chociaż opracować połowę pytać na systemy bezpieczeństwa narodowego. Nie wiem jak to zrobię i czy starczy mi na to wszystko doby, a jutro zaczynam naukę 🙂 Plan na dwa tygodnie: uczenie, uczenie, uczenie. Życzcie mi powodzenia na egzaminach, a pisanie do Was będzie moją jedyną rozrywką! Zapomniałabym,  w czwartek idę na oczyszczane twarzy 🙂 Ubierajcie się cieplutko! 

Może Cię zainteresuje?

2 komentarze

  1. Anonimowy says:

    To powodzenia,
    A zabiegi jakie? ;d

    1. Zabieg oczyszczania twarzy, ale dokładnie, co kosmetyczka będzie mi robić to się okaże w czwartek o 19:00 😉 Wspomnę o tym na blogu na pewno!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *