Po przerwie od prezentacji mieszkania, przyszedł czas na pokazywanie dalszej części. Dzisiaj na tapecie sypialnia, czyli moje miejsce snu i relaksu. To pomieszczenie nie należy do największych, ale udało się w nim zmieścić wszystko, co jest potrzebne.
Jest to kolejne pomieszczenie w mieszkaniu, w którym dominuje szarość i biel. Nie będę ukrywać, że są to moje ulubione kolory, we wnętrzach i w ubiorze. Jak wspomniałam na początku, pokój ten nie należy do największych, ale udało zmieścić się w nim meble, które w sypialni są ważne. Przede wszystkim łóżko, które jest najważniejsze. Uwielbiam je za prosty design oraz dwie szuflady do przechowywania, które są bardzo dobrym rozwiązaniem w małych pomieszczeniach. Na przeciwległej ścianie łóżka znalazła się moja toaletka, czyli marzenia z dzieciństwa. Co prawda nadal nie dorobiłam się przy niej siedziska, ale radzę sobie. O samej toaletce pisałam TUTAJ klik 🙂
Prócz tych dwóch mebli udało nam się zmieścić jedną szafkę nocną, która idealnie sprawdza się do postawienia kubka z herbatą lub odłożenia książki po skończeniu czytania. Jej atutem zdecydowanie jest posiadanie dwóch szuflad, w których można ukryć różne szpargały. Dodatkowo zdecydowaliśmy się na dużą szafę, która dzielona jest na pół. Uważam, że jest to idealne rozwiązanie dla par, ponieważ każda osoba ma swoją przestrzeń. Dopełnieniem sypialni są dodatki w postaci oświetlenia, lampka nocna oraz oświetlenie górne, ale również poduszki czy zasłony. Z ciekawych rozwiązań w tym pokoju uważam kosz na pranie, który nie należy do standardowych.
Bardzo lubię spędzać czas w tym pomieszczeniu, pomaga mi się wyciszyć i odprężyć czy poukładać myśli. Pomimo tego, że sypialnia jest umeblowana uważam, że czegoś jej brakuje. W planach mam dokupienie krzesła do toaletki, dodanie zdjęć lub plakatów na ściany, ale również jakiegoś koloru np. niebieskiego. Poza tym marzą mi się zasłony w klimacie poduszek, więc jeśli widzieliście takie to dajcie mi znać!
Jeśli przegapiliście poprzednie wpisy z prezentacją pomieszczeń to odsyłam:
Czekam na Wasze komentarze, co myślicie o mojej sypialni. Może podeślecie mi jakieś pomysły, co mogłabym w niej zmienić? 🙂
Jakie piękne poszewki <3
IKEA, polecam! 🙂
Ładnie, tak delikatnie, rzeczywiście da się tam wyciszyć 😉
Starałam się by było jak najmniej rozpraszaczy i np. nie mamy w sypialni telewizora 🙂