/you my heart, you ma soul/ Wczoraj całkiem niespodziewanie otrzymałam lutowe pudełeczko Shinybox (moje już trzecie). Dlaczego niespodziewanie? Otóż nie dostałam maila, że zostało już wysłane, a wychodząc z fitness dzwoni do …
blog o niebraniu życia na serio
/you my heart, you ma soul/ Wczoraj całkiem niespodziewanie otrzymałam lutowe pudełeczko Shinybox (moje już trzecie). Dlaczego niespodziewanie? Otóż nie dostałam maila, że zostało już wysłane, a wychodząc z fitness dzwoni do …