/I’m holding it back, just wanna shout out „give me more”/ 1. Chorowita ja i pies/ 2. Pies po fryzjerze Skończył się kwiecień, nastał maj. Miesiąc, gdzie kwitną kasztany, a …

blog o niebraniu życia na serio
/I’m holding it back, just wanna shout out „give me more”/ 1. Chorowita ja i pies/ 2. Pies po fryzjerze Skończył się kwiecień, nastał maj. Miesiąc, gdzie kwitną kasztany, a …
/ty jesteś dziś piękniejsza/ Dzisiaj dodaję Instagramowy mix z września, bo już mamy październik 🙂 Co robiłam we wrześniu? Jak wiecie byłam w Londynie na urlopie, upiekłam ciasto i kupiłam …
/bo wszystkie drogi stąd prowadzą na tory/ Jestem z siebie dumna, bo dotrzymuje danego słowa. Obiecałam post o zakupach i będzie. Pomimo tego, że wczoraj miałam gorączkę i pół dnia …
/i tam całowaliśmy się pierwszy raz/ Dziś już ostatni post dotyczący tego, co zwiedziliśmy w Londynie. Jestem kolejny dzień w pracy, ale jutro mam wolne, więc zrobię zdjęcia do następnych …
/up in the air/ Dzisiaj dalsza część urlopowych relacji, ale już bliżej końca. Wczoraj w pracy doszłam do wniosku, że w mojej szafie brak spódniczek i koszul. Najwyższy czas coś …
/życie to największy ze wszystkich cudów/ Rano, kiedy jechałam do pracy pogoda przypominała mi wczesną wiosnę. Słonecznie, lekki chłód, wiatr i zieleń. Typowy obraz nadchodzącej wiosny. Wczorajszy wieczór spędziłam ze …
/And I won’t get left behind, when the walls come tumbling in, I’ll keep climbing, I’ll keep climbing/ Pogoda za oknem informuje o zbliżającej się jesieni, a mnie odechciewa się wychodzić …
Miałam dodać post w niedzielę, ale miałam problem z internetem w pracy (posty dodaje w pracy, w domu nigdy mi się nie chce). Jak zapowiadałam zaczynam relacjonować swój pobyt w …
/w spodniach czy w sukience?/ Tak jak wspominałam we wczorajszym poście – na pierwszy rzut idzie mix zdjęć z instagrama 🙂 Inaczej je połączyłam, więc sądzę że całość prezentuje się o …