/we are incurable romantics/ Jak, co miesiąc od grudnia do moich drzwi puka kurier z nowym pudełeczkiem od Shinybox. Kupuję je już ponad pół roku, więc jakiś staż mam 🙂 …
SHINYBOX: Czerwiec
/pomiędzy moim i Twoim oddechem/ Pudełeczko już w moim domu trochę mieszka, a ja nawet przetestowałam dwa produkty 🙂 Niestety w zeszłym tygodniu brak czasu, spowodował brak postów tutaj, czyli …
INSTA MIX #12
/lato, lato wszędzie, zwariowało, oszalało moje serce/ Czas na podsumowanie miesiąca zdjęciami z Instagram, troszkę opóźnione (jakieś 4 dni). Maj minął strasznie szybko, nawet nie zauważyłam kiedy 🙂 Ugotowany obiadek …
SHINYBOX: Maj
/my head’s under water, but I’m breathing fine/ Po dwóch dniach życia mojego pudełeczka w parcel shopie, odebrałam je. Oczywiście po czytaniu opinii dziewczyny, które mówiły o wylanym płynie micelarnym …
SHINYBOX: Marzec
/jeśli chcesz kochać, mocno trwaj/ Marcowy box przysporzył mi kilka problemów. Po pierwsze, kurier. Nie wiem kto go zatrudnił i, co z niego za młot, serio. Wydaje mi się, że …
SHINYBOX: Luty
/you my heart, you ma soul/ Wczoraj całkiem niespodziewanie otrzymałam lutowe pudełeczko Shinybox (moje już trzecie). Dlaczego niespodziewanie? Otóż nie dostałam maila, że zostało już wysłane, a wychodząc z fitness dzwoni do …
SHINYBOX: Styczeń
/kiedy bliskość nas rani, aż tak, dawno minął już czas na żal/ Dzisiaj rano podczas robienia jajecznicy do mych drzwi zadzwonił kurier i już wiedziałam, że to pudełeczko 🙂 Wiedziałam …
SHINYBOX: Grudzień
/shining bright like a diamond like a diamond/ Może nie będę zbyt oryginalna, ale bardzo chcę się Wam pochwalić moim pierwszym pudełkiem ShinyBox! Pewnie już masa blogerek dodała posty dotyczące …
STUDIA
/so sing me to sleep tonight and don’t bring me back to life/ Miniony weekend był jednym z tych, który powinnam spędzić na uczelni. Powinnam, to bardzo dobre słowo, wręcz …