/when you’re feeling low on love, I’ll be what you’re dreaming of/ Po urlopie. Szczerze powiedziawszy bardzo stęskniłam się za blogowaniem, a to chyba dobrze. Prawda? Za Wami również, chociaż …

blog o niebraniu życia na serio
/i tam całowaliśmy się pierwszy raz/ Dziś już ostatni post dotyczący tego, co zwiedziliśmy w Londynie. Jestem kolejny dzień w pracy, ale jutro mam wolne, więc zrobię zdjęcia do następnych …
/up in the air/ Dzisiaj dalsza część urlopowych relacji, ale już bliżej końca. Wczoraj w pracy doszłam do wniosku, że w mojej szafie brak spódniczek i koszul. Najwyższy czas coś …
/życie to największy ze wszystkich cudów/ Rano, kiedy jechałam do pracy pogoda przypominała mi wczesną wiosnę. Słonecznie, lekki chłód, wiatr i zieleń. Typowy obraz nadchodzącej wiosny. Wczorajszy wieczór spędziłam ze …
/And I won’t get left behind, when the walls come tumbling in, I’ll keep climbing, I’ll keep climbing/ Pogoda za oknem informuje o zbliżającej się jesieni, a mnie odechciewa się wychodzić …
Miałam dodać post w niedzielę, ale miałam problem z internetem w pracy (posty dodaje w pracy, w domu nigdy mi się nie chce). Jak zapowiadałam zaczynam relacjonować swój pobyt w …
/I’ve got my heart, I’ve found ma soul/ Witam Was i przepraszam za tak długą nieobecność, ale urlop się każdemu należy – nawet mnie! Wróciłam do świata żywych i wszystko …
/zrozumiałem – by żyć musisz chwytać dzień/ Chociaż sierpień się jeszcze nie skończył to skończyły się dla mnie zakupy w tym miesiącu 🙂 Miałam nic nie kupować prócz kosmetyków, ale …